Szosowy rozjazd po Radomiu
Środa, 23 września 2009
· Komentarze(0)
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bronisin - Bronisin Dworski - Kalino - Kalinko - Romanów - Wola Rakowa - Pałczew - Wardzyn - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.
Wspólny przejazd z Norbim i Bartkiem. Trasa ponownie ta sama. Choć myślałem, że po maratonie w Radomiu będzie mi się ciężko jechało to było wręcz przeciwnie. Na półmetku w Kotlinach byłem już po 1 godzinie, gdzie poczekałem na kolegów. Druga część przejazdu też niezła, jednak na 43 km znowu wysiadł licznik i dokładnego czasu przejazdu nie byłem w stanie określić. Powrót po ciemku, ale tak już teraz będzie.
Wspólny przejazd z Norbim i Bartkiem. Trasa ponownie ta sama. Choć myślałem, że po maratonie w Radomiu będzie mi się ciężko jechało to było wręcz przeciwnie. Na półmetku w Kotlinach byłem już po 1 godzinie, gdzie poczekałem na kolegów. Druga część przejazdu też niezła, jednak na 43 km znowu wysiadł licznik i dokładnego czasu przejazdu nie byłem w stanie określić. Powrót po ciemku, ale tak już teraz będzie.