Ostatni rekonesans przed wyścigiem w Kowalu i przyjemna niespodzianka
Sobota, 14 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Szosa, Felt Q900, Na Kojakach
Działka - Krzewent - Dębniaki - Grodztwo - Kowal - Więsławice - Dobrzelewice - Boża Wola - Grodno - Szewo - Babia Góra - Kurowo-Kolonia - Zakrzewo - Okna - Czarne - Skrzynki - Goreń Duży - Działka.
Kadencja 84/119.
Max nachylenie podjazdu: 4 st. (7%)
Max nachylenie zjazdu: 5 st. (8%)
To już ostatni rekonesans przed jutrzejszym wyścigiem. Było bardzo gorąco, choć nie było słońca, niestety wiał dość silny i do tego niesprzyjający wiatr, a rano padało i była burza. Chciałem się przejechać spokojnie, ale ze wzgledu na niekorzystne warunki i tak ten przejazd kosztował mnie sporo sił. Postanowiłem sprawdzić, czy w ostatnim czasie nie pojawiły się na trasie jakieś niespodzianki. I rzeczywiście niespodzianka była, ale za to bardzo przyjemna. Wszystkie dziury w asfalcie były pozalewane i naprawione, a na najbardziej dziurawym fragmencie w lesie (około 1,5 km) kładziono w sobotę nowiuteńki asfalt specjalnie ze względu na niedzielny maraton. Byłem pierwszą osobą, która po nim jechała (oprócz walca oczywiście :-). Duże brawa należą się za to władzom Kowala.
Ostatnie prace na trasie maratonu:
Kadencja 84/119.
Max nachylenie podjazdu: 4 st. (7%)
Max nachylenie zjazdu: 5 st. (8%)
To już ostatni rekonesans przed jutrzejszym wyścigiem. Było bardzo gorąco, choć nie było słońca, niestety wiał dość silny i do tego niesprzyjający wiatr, a rano padało i była burza. Chciałem się przejechać spokojnie, ale ze wzgledu na niekorzystne warunki i tak ten przejazd kosztował mnie sporo sił. Postanowiłem sprawdzić, czy w ostatnim czasie nie pojawiły się na trasie jakieś niespodzianki. I rzeczywiście niespodzianka była, ale za to bardzo przyjemna. Wszystkie dziury w asfalcie były pozalewane i naprawione, a na najbardziej dziurawym fragmencie w lesie (około 1,5 km) kładziono w sobotę nowiuteńki asfalt specjalnie ze względu na niedzielny maraton. Byłem pierwszą osobą, która po nim jechała (oprócz walca oczywiście :-). Duże brawa należą się za to władzom Kowala.
Ostatnie prace na trasie maratonu: