Wpisy archiwalne w kategorii

Felt Q900

Dystans całkowity:9776.32 km (w terenie 2210.63 km; 22.61%)
Czas w ruchu:401:55
Średnia prędkość:23.23 km/h
Maksymalna prędkość:62.75 km/h
Suma podjazdów:38584 m
Maks. tętno maksymalne:191 (101 %)
Maks. tętno średnie:181 (95 %)
Suma kalorii:218185 kcal
Liczba aktywności:208
Średnio na aktywność:47.00 km i 2h 17m
Więcej statystyk

Szosa ... znowu

Środa, 19 maja 2010 · Komentarze(2)
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bronisin - Grodzisko - Kalinko - Modlica - Tuszyn - Żeromin - Czarnocin - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej

Kadencja 83/109.
Strefy tętna: I - 00:13:42, II - 00:40:46, III - 01:39:42.
Podjazdy: dystans - 6.56 km, czas - 00:17:36, śr. pr. - 22.36 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 1%, maks. nachylenie podjazdu - 3%.
Zjazdy: dystans - 7.69 km, czas - 00:17:05, śr. pr. - 27.01 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 1%, maks. nachylenie zjazdu - 3%.

Kolejny szosowy przejazd na Kojakach. Tym razem również z Norbim. Trasa ta sama co ostatnio, tylko tym razem Norbi przyjechał po mnie. Nowy tegoroczny rekord prędkości na prostej w pobliżu Żeromina (fajna prosta lekko pod górę bez wiatru). Od Czarnocina do końca trasy dość upierdliwy i momentami bardzo silny przeciwny wiatr. Pulsometr po wymianie baterii działa znakomicie.

Żeromin - na tle drewnianej rzeźby tutejszego koła łowieckiego:
Żeromin - rzeźba tutejszego koła łowieckiego © Martinez1975

Kolejna szosowa przejażdżka na Kojakach

Sobota, 15 maja 2010 · Komentarze(0)
Konopnickiej - Rolnicza - Płaska - Zapolskiej - Śląska - Kilińskiego - Tymienieckiego - Piotrkowska - Park im. Legionów - Unicka - Tuszyńska - Łazowskiego - Kosynierów Gdyńskich - Rzgowska - Kolumny - Bronisin - Grodzisko - Kalinko - Modlica - Tuszyn - Żeromin - Czarnocin - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.

Kadencja 80/99.
Podjazdy: dystans - 9.00 km, czas - 00:23:48, śr. pr. - 22.70 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 1%, maks. nachylenie podjazdu - 4%.
Zjazdy: dystans - 8.15 km, czas - 00:18:22, śr. pr. - 26.64 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 1%, maks. nachylenie zjazdu - 2%.

Kolejny przejazd szosowy z Norbim. Umówiliśmy się wczoraj na dzisiejszą poranną wycieczkę lecz dostałem SMS-a, że Norbi chce wyjechać później. Szybki telefon i dał się jednak przekonać na wcześniejszą godzinę. Spotkaliśmy się na Kilińskiego przy Tymienieckiego i dalej już razem. Na części trasy od Tuszyna do Czarnocina fajny sprint z prędkością około 35 km/h przez około 4 km. Poza tym raczej spokojniej. Dwukrotnie złapał nas drobny deszcz, ale i tak pogoda na wyjazd była bardzo fajna. Za Modlicą przebiegła nam drogę piękna sarna. Od Feliksińskiej silny, przeciwny i uprzykrzający jazdę wiatr. Kolejny przejazd na Kojakach, które świetnie spisują się na takich czysto asfaltowych wyjazdach. 5.5 atmosfery robi swoje, chociaż siodełko ciut bardziej doskwierało niż zazwyczaj. Dzisiaj na szczęście bez kapcia. Tym razem pulsometr całkowicie odmówił współpracy, więc ilość spalonych kalorii wpisałem z podobnej wycieczki.

Nie wiem, czy to dobrze, ale takie szosowe wypady zaczynają mi się coraz bardziej podobać :-)

Mapka trasy:

Profil trasy:

Szosowy przejazd częściowo zmodyfikowaną trasą vol. 2

Środa, 5 maja 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Felt Q900, Szosa
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bieszczadzka - Konstantyna - Grodzisko - Kalinko - Modlica - Pałczew - Wola Kutowa - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Blocha - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.

Kadencja 80/117.
Strefy tętna: I - 00:02:36, II - 00:31:21, III - 01:11:23.
Podjazdy: dystans - 6.16 km, czas - 00:16:11, śr. pr. - 22.98 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 1%, maks. nachylenie podjazdu - 4%.
Zjazdy: dystans - 7.50 km, czas - 00:16:25, śr. pr. - 27.32 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 1%, maks. nachylenie zjazdu - 3%.

Kolejny przejazd szosowy, tym razem solo. Długo się zbierałem do tego wyjazdu, ze względu na niekorzystne prognozy pogody. Również z tego powodu zmieniłem trasę w pierwszej części do Kotlin. Skróciłem ją, ponieważ miało padać, jak się potem okazało - nie padało w ogóle. Zmiana polegała na tym, że ominąłem Tuszyn i Czarnocin, a z Modlicy pojechałem bezpośrednio do Dalkowa przez Pałczew i Wolę Kutową. Tym razem przez całą wycieczkę towarzyszył mi bardzo silny i zmienny wiatr. Pulsometr znowu wariował, więc dane są niepełne.

Szosowy przejazd częściowo zmodyfikowaną trasą

Środa, 28 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Felt Q900, Szosa
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bieszczadzka - Konsstantyna - Grodzisko - Kalinko - Modlica - Tuszyn - Żeromin - Czarnocin - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Blocha - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.

Kadencja 81/99.
Strefy tętna: I - 00:06:08, II - 00:51:56, III - 01:18:48.
Podjazdy: dystans - 6.38 km, czas - 00:16:39, śr. pr. - 23.35 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 1%, maks. nachylenie podjazdu - 3%.
Zjazdy: dystans - 6.62 km, czas - 00:14:11, śr. pr. - 28.21 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 1%, maks. nachylenie zjazdu - 2%.

Kolejny wspólny wyjazd z Norbim. Nasza stała trasa szosowa trochę się nam znudziła, a poza tym chcemy zacząć jeździć dłuższe przejazdy, więc zaczynamy szukać alternatywnych dróg. Przejazd do Kotlin zupełnie nowymi drogami wydłużony o 5 km, potem do domu już stałą trasą. Następnym razem przyjdzie czas na modyfikacje drugiej części trasy, żeby docelowo uzyskać fajną i ciekawą trasę o długości ponad 80 km.

Z Norbim na tamie w Kotlinach:
Na tamie w Kotlinach © Martinez1975

Mapka trasy:

Profil trasy:

Mazovia MTB Marathon Zgierz 2010

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(2)

Mazovia MTB Marathon Zgierz - dystans Mega.
Jedenasty maraton w życiu.
Miejsce w kategorii open mega - 693/802.
Miejsce w kategorii M3 mega - 271/311.
Miejsce w sektorze VII - 51/53 - spadek do sektora X.
Oficjalny czas zawodów: 02:41:54.

Kadencja 75/180.
Strefy tętna: I - 00:00:00, II - 00:12:40, III - 02:22:37.
Podjazdy: dystans - 10.86 km, czas - 00:56:23, śr. pr. - 11.56 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 7%, maks. nachylenie podjazdu - 23%.
Zjazdy: dystans - 13.57 km, czas - 00:37:36, śr. pr. - 21.65 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 4%, maks. nachylenie zjazdu - 12%.

Trasa bardzo fajna z dość dużą ilością przewyższeń (jak na Mazovię). Niestety jak dla mnie na ten moment zbyt dużą i wynik mówi sam za siebie. Zdecydowanie mój najgorszy maraton od 2-ch lat (jeśli chodzi o rating). Na maraton pojechałem wspólnie z Norbim. Na miejscu spotkaliśmy Witka, Arka i Marcina. Krótka rozmowa ze Szpeniem na temat strojów bikestats i do sektorów. Start z VII sektora bezproblemowy, chociaż na pierwszym piaszczystym podjeździe część osób podchodziło co mnie bardzo zdziwiło. Niestety im dalej tym gorzej. Suma i ostrość podjazdów zrobiła swoje i po około 20 km czułem się już dość zmęczony. Na pewno miała na to wpływ dość intensywna popołudniowa przejażdżka dnia poprzedniego (jest nauczka na przyszłość, co by się dzień przed maratonem nie forsować). Przestałem wyprzedzać, a raczej mnie zaczęli wyprzedzać inni. Na wzniesieniach łódzkich jeszcze nie było źle, ale w Łagiewnikach część podjazdów już niestety "z buta". Na koniec jeszcze stok "Malinka" (tu udało mi się wjechać połowę pierwszego i cały drugi podjazd) i do mety. Na mecie czekali już na mnie koledzy, którzy dzisiaj byli zdecydowanie w lepszej ode mnie dyspozycji.

Moje miejsca w klasyfikacji generalnej Mazovia MTB Marathon (po Zgierzu):
Główna M3: 352/393 (245.83 pkt)
Mega M3: 271/311 (245.83 pkt)
Sektor 10 (291 pkt)

W sektorze przed startem:
Mazovia MTB Marathon Zgierz 2010 © Martinez1975

Zaraz po starcie:
Mazovia MTB Marathon Zgierz 2010, autor: Marcin Górajec © Martinez1975

W końcu meta:
Mazovia MTB Marathon Zgierz 2010 © Martinez1975

Po maratonie z Norbim:
Mazovia MTB Marathon Zgierz 2010 © Martinez1975

Mapka trasy (ślad GPS):

"Lajtowo" do biura Mazovii

Sobota, 24 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Felt Q900, Szosa, Teren
Konopnickiej - Ogniskowa - Rolnicza - Sternfelda - Komorniki - Kominowa - Warneńczyka - Rzgowska - Odyńca - Kilińskiego - Piłsudskiego - Piotrkowska - Plac Wolności - Nowomiejska - Zgierska - Park im. A. Mickiewicza - Kasztelańska - Las Łagiewnicki - Okólna - Zgierz (Długa - Piątkowska - Malinka - Szczawińska - Piłsudskiego - 1 Maja - Długa) - Okólna - Las Łagiewnicki - Skrzydlata - Centralna - Strykowska - Palki - Kopcińskiego - Piłsudskiego - Piotrkowska - Pabianicka - Park im. Legionów - Żółkiewskiego - Sanocka - Tuszyńska - Łazowskiego - Kongresowa - Strażacka - Kurczaki - Ogniskowa.

Kadencja 73/104.
Strefy tętna: I - 00:10:07, II - 00:47:50, III - 01:40:04.
Podjazdy: dystans - 10.73 km, czas - 00:32:11, śr. pr. - 20.00 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 2%, maks. nachylenie podjazdu - 12%.
Zjazdy: dystans - 10.74 km, czas - 00:27:02, śr. pr. - 23.85 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 2%, maks. nachylenie zjazdu - 4%.

Mieliśmy się dzisiaj spokojnie przejechać do biura Mazovii w Zgierzu po odbiór numerów startowych na jutrzejszy maraton. Pojechałem razem z Witkiem i Norbim. Jednak Witek "spokojnych" przejazdów raczej nie uznaje. Przynajmniej spokojnych dla nas z Norbim :-) W Zgierzu pod biurem spotkaliśmy Andrzeja i Windowsa. Okazało się, że biuro z numerami zarezerwowanymi wcześniej jest na Malince i pojechaliśmy tam już w piątkę. Po odebraniu numerów przejechaliśmy się kawałek początkiem trasy jutrzejszego maratonu. Potem poznaliśmy Marcina, dzięki któremu Norbi odzyskał pozostawiony w biurze zawodów portfel i w czwórkę powróciliśmy do Łodzi. Miało wyjść około 40 km, ale ponieważ prowadził Witek to wyszło prawie 60.

Pierwszy tegoroczny trening w terenie w Łagiewnikach

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Felt Q900, Szosa, Teren
Konopnickiej - Sternfelda - Komorniki - Kominowa - Warneńczyka - Rzgowska - Przybyszewskiego - Kilińskiego - Piłsudskiego - Kopcińskiego - Palki - Strykowska - Centralna - Las Łagiewnicki - Okólna - Żółwiowa - Las Łagiewnicki - Okólna - Żółwiowa - Las Łagiewnicki - Centralna - Strykowska - Palki - Kopcińskiego - Piłsudskiego - Piotrkowska - Plac Niepodległości - Rzgowska - Warneńczyka - Kominowa - Komorniki - Sternfelda - Konopnickiej.

Kadencja 77/180.
Strefy tętna: I - 00:05:56, II - 01:05:39, III - 02:16:41.
Podjazdy: dystans - 16.49 km, czas - 01:06:14, śr. pr. - 14.94 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 3%, maks. nachylenie podjazdu - 13%.
Zjazdy: dystans - 17.44 km, czas - 42:35, śr. pr. - 24.58 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 2%, maks. nachylenie zjazdu - 10%.

Mój pierwszy wyjazd w teren w tym roku. Temperatura była dzisiaj sporo wyższa niż wczoraj, a niebo bezchmurne, więc pogoda wymarzona na rower. Umówiłem się z Norbim na Kilińskiego i pojechaliśmy do Łagiewnik na trening podjazdów i zjazdów. Wykonaliśmy 2 rundy i dodatkowo dołożylismy podjazdy asfaltowe na Żółwiowej. Jest to świetne miejsce do treningu i co chwila spotykaliśmy tam innych kolarzy. Przy pierwszych podjazdach czułem się fatalnie, ale im dalej tym było zdecydowanie lepiej, więc to nie zmęczenie odgrywało tu główną rolę, a przyzwyczajenie organizmu do wzmożonego wysiłku. Jednak dodatkowy wpływ na początkową kiepską dyspozycję mogła mieć też dość długa wczorajsza wycieczka. W czasie dzisiejszego treningu przekroczyłem 5.000 km z bikestats oraz 4.000 km przejechanych na Felt'cie.

Szosowo na Kojakach

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bronisin - Bronisin Dworski - Kalino - Kalinko - Romanów - Wola Rakowa - Pałczew - Wardzyn - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Blocha - Jędrzejowska - Tomaszowska - Ofiar Terroryzmu 11 Września - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.

Kadencja 81/104.
Strefy tętna: I - 00:05:36, II - 00:14:39, III - 02:18:02.
Podjazdy: dystans - 8.88 km, czas - 21:58, śr. pr. - 24.25 km/h, śr. nachylenie podjazdu - 2%, maks. nachylenie podjazdu - 7%.
Zjazdy: dystans - 9.34 km, czas - 20:24, śr. pr. - 27.49 km/h, śr. nachylenie zjazdu - 1%, maks. nachylenie zjazdu - 4%.

Wyjechaliśmy wspólnie z Bartkiem i Norbim o 8.15. Mimo, iż niebo było bezchmurne i świeciło słońce to było zaledwie 3 stopnie. Pierwszy raz wyjechałem na oponach slickach Schwalbe Kojak 26 x 1.35, które napompowałem do ciśnienia 5,5 atmosfery. Początkowe wrażenia rewelacja - żadnych oporów, rower prawie sam jechał. Potem okazało się, że to nie była tylko zasługa opon, ale również wiatru, który gdy tylko od Kotlin zmienił się na przeciwny uprzykrzył nam wyjazd już do samego końca. Na mostku w Kotlinach byłem po 1 godzinie i 2 minutach. Rozstaliśmy się przy zjeździe z Jędrzejowskiej na drogę wewnętrzną PKP i potem pojechałem już sam. Dodatkowo pojechałem jeszcze pętlę w pobliżu Dell'a i tam wiatr najbardziej dał mi się we znaki. Na powrotnej drodze zauważyłem, że z tylnej opony zaczęło schodzić mi powietrze. Ponieważ do domu miałem już dość blisko, więc tylko ją dopompowałem i tak już dojechałem do końca. Od tego postoju przestał mi działać pulsometr :(

Zdjęcie zrobione na mostku w Kotlinach.
Felt na Kojakach © Martinez1975

Od tego momentu jechałem sam.
Zjazd z Jędrzejowskiej na drogę PKP. © Martinez1975

Deszczowy wyjazd

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Felt Q900, Szosa
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bronisin - Bronisin Dworski - Kalino - Kalinko - Kalino - Bronisin Dworski - Bronisin - Kolumny - Zygmunta - Kurczaki - Konopnickiej.

Kadencja 77/94.
Strefy tętna: I - 00:04:21, II - 00:10:29, III - 00:32:15.

Dzisiaj miałem ochotę na daleki wyjazd, ale niestety pogoda nie dopisała. Drobny deszcz towarzyszył mi od samego początku, jednak w Kalinie zamienił się w małą ulewę. Dojechałem w deszczu do Kalinka, gdzie przeczekałem ulewę pod filarami miejscowego OSP (czas minął szybko na miłej rozmowie z innymi rowerzystami). Jednak temperatura spadła do 8 stopni, miałem przemoczone ubranie i zaczęło mi być zimno. Wokół całe niebo było zaciągnięte, więc nie pozostało mi nic innego jak niestety wrócić do domu. Powrót tą samą drogą. Deszcz złapał mnie ponownie w Bronisinie. Do domu dojechałem dość mocno przemoczony i trochę zziębnięty. Na przyszłość muszę wziąść poprawkę na internetowe i satelitarne serwisy pogodowe, które zapowiadały mocniejsze opady, ale na nieco późniejszą porę. Pulsometr znowu zaczął działać dopiero po pewnym czasie, więc dane HR i kalorii są niepełne.

Pierwszy poważny tegoroczny przejazd

Środa, 7 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Felt Q900, Szosa
Konopnickiej - Kurczaki - Zygmunta - Kolumny - Bronisin - Bronisin Dworski - Kalino - Kalinko - Romanów - Wola Rakowa - Pałczew - Wardzyn - Dalków - Kotliny - Karpin - Borowa - Zielona Góra - Justynów - Nowy Bedoń - Andrespol - Wiśniowa Góra - Feliksińska - Dworcowa - Jędrzejowska - Blocha - Jędrzejowska - Tomaszowska - Kotoniarska - Wełniana - Bławatna - Śląska - Zapolskiej - Płaska - Ogniskowa - Konopnickiej.

Kadencja 81/111.
Strefy tętna: I - 00:00:39, II - 00:21:32, III - 01:54:04.

W końcu odważyłem się w tym roku na poważny (w sensie kilometrów) przejazd. Wybrałem trasę świetnie mi znaną i wielokrotnie powtarzaną w zeszłym roku. Jako dodatek dołożyłem krótki odcinek trasy wzdłuż torów na Jędrzejowskiej. Jechało mi się nadzwyczaj dobrze i nawet silny przeciwny wiatr w pierwszej fazie wycieczki nie był w stanie popsuć mi przyjemności z jazdy. W drugiej części wiatr nadal był silny, ale na szczęście w większej części sprzyjający. Średnia z wycieczki wypadła dość blado w stosunku do przejazdów z ubiegłego roku na tej samej trasie, ale z biegiem czasu i przejechanych kilometrów, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Pulsometr trochę wariował w czasie wycieczki, więc dane HR i kalorii mogą być trochę przekłamane.

Mapka trasy:


Profil trasy: