XV Amatorskie Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Górskim "Family Cup" 2010, Mistrzostwa Województwa Łódzkiego - Zgierz. Wyścig XC - runda 3 km x 4, przejechane 3 rundy. Miejsce w kategorii H/M - 14/16.
Kadencja 83/114.
Trasa taka sama jak co roku na terenie ośrodka wypoczynkowego "Malinka" w Zgierzu. Bardzo ciężka i wymagająca z ilością przewyższeń dochodzącą do 80 m na jednej pętli. Bardzo dużo utrudniającego jazdę piachu, dodatkowo rzeczka, którą w zeszłym roku dało się przejechać, w tym z powodu wymycia przez wodę koryta dla mnie tylko do przeskoczenia i podejścia. W tym roku po raz pierwszy startowałem w kategorii weteranów (jak to strasznie brzmi) i choć teoretycznie powinno być łatwiej to wcale nie było. W tej kategorii po prostu nie było przypadkowych uczestników, większość to byli kolarze z dużym doświadczeniem. Jeśli chodzi o mój występ to tym razem zostałem zdublowany na 3-ciej rundzie (a nie na 2-giej jak rok temu więc pewien progres jest). Czułem się dużo lepiej niż ostatnio i każda kolejna runda była lepsza i szybsza w moim wykonaniu. Ostatecznie miejsce raczej fatalne, ale z występu mogę być zadowolony ze względu na dużo lepszy czas przejazdu niż poprzednio. Po prostu dla mnie była za silna konkurencja.
W tych samych zawodach brały udział moje córki Matylda - lat 9.5 i Patrycja - lat 6.5 (oczywiście na swojej pętli). Niestety obie zderzyły się ze sobą na zjeździe. Patrycja nie chciała już dalej jechać, ale Matylda dzielnie ukończyła wyścig i zakończyła rywalizację na 7 - mym miejscu (5 - tym wśród zawodniczek z województwa łódzkiego) w swojej kategorii .
XIV Amatorskie Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Górskim "Family Cup" 2009, Mistrzostwa Województwa Łódzkiego - Zgierz. Wyścig XC - runda 3 km x 6, przejechane 4 rundy. Oficjalny czas zawodów: 51:50.748. Czas najlepszego okrążenia: 11:07.621. Miejsce w kategorii G/M - 25/29.
Trasa ta sama co w zeszłym roku, usytuowana na terenie ośrodka wypoczynkowego "Malinka" w Zgierzu. Dość ciężka i wymagająca, sporo trudnych podjazdów, w tym najcięższy pod górną stację wyciągu narciarskiego. Nie udało mi się poprawić wyniku z ubiegłego roku, zostałem ponownie zdublowany w czasie drugiej rundy. W tym roku jednak musiałem uczestniczyć w zawodach do czasu, aż najlepszy zawodnik minie linię mety. Dało mi to dodatkowe 2 okrążenia do przejechania. I tak jak pierwsze 2 kółka to była dla mnie istna męczarnia tak 3 i 4 przejechałem już w miarę dobrze. Widać, że organizm zdążył się juz "przywyczaić" do mocnego wysiłku. Jednak ogólnie podsumowując to z występu raczej nie jestem zadowolony.
W tych samych zawodach brała udział moja starsza córka Matylda - lat 8.5 (oczywiście na innej trasie). Udział zakończył się sporym sukcesem, ponieważ wywalczyła 3 - cie miejsce w swojej kategorii.
XIII Amatorskie Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Górskim "Family Cup" 2008, Mistrzostwa Województwa Łódzkiego - Zgierz. Wyścig XC - runda 3 km x 7, zdublowany na 2-giej rundzie po upadku. Miejsce w kategorii G/M - 20/27.
Trasa jak dla mnie bardzo trudna i wymagająca. Ponieważ to były moje pierwsze zawody XC to nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Po dublu na drugim kółku dojechałem do końca okrążenia i z ulgą zsiadłem z roweru. Mój organizm raczej potrzebuje zdecydowanie więcej czasu na przyjęcie takiego wysiłku, ogień od staru do mety jak na tych zawodach to nie jest to co lubię. Na starcie stanęło wielu bardzo dobrych zawodników z województwa łódzkiego, więc swój wynik i tak uznałem za nienajgorsze osiągnięcie.
W tych samych zawodach brała udział moja starsza córka Matylda - lat 7.5. Jednak jej udział okazał się nieudany, ponieważ po upadku na 2-gim okrążeniu spadł jej łańcuch i nie ukończyła zawodów.
> Max dystans roczny: 3.496.47 km (2010)
> Max dystans miesięczny: 832.16 km (07.2009)
> Max dystans dzienny: 162.25 km (11.07.2010)
> Max dzienna ilość przewyższeń: 981 m (20.06.2010)
> V max: 62.75 km/h (28.05.2010)